czwartek, 5 lipca 2012

akt lęku

źródło zdjęcia: http://cia.media.pl/
Wydarzenia ostatniego roku otworzyły oczy naszym umiłowanym przyWódcom na zagrożenie, jakim jesteśmy my - świadomi (w większym bądź mniejszym stopniu) Polacy. Szczególną role odegrały tu takie "imprezy" jak 11.11.11 czy też protesty przeciw ACTA. Postępując zgodnie z instynktem samozachowawczym starają się chronić swą pozycję przed kolejnymi podobnymi okazjami, czego wyrazem jest próba poważnego utrudnienia, a być może uniemożliwienia organizacji kolejnych poważnych protestów.

Póki co możemy zrobić choćby tyle ile znaczy inicjatywa z poniższej strony:

Osobiście wolałbym zebrać 100 tys. ludzi i przejąć wiejską, by wprowadzić wreszcie normalne rządy zgodne z interesem narodu polskiego, czego sobie i Wam życzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz